Co Wy rozumiecie pod pojęciem podcięcie końcówek? 1, 2,3,4 … a może 5 ?
Bardzo często słyszy się, że fryzjer nie wie co to podcięcie końcówek 
A może to Wy nie wiecie co jest potrzebne Waszym końcówkom? 
A tak na poważnie, żeby nie było niedomówień, mała ściąga jak to widzi fryzjer.
1 – solidne skrócenie, z podcięciem niemal wszystkich zniszczonych końcówek włosów. Efekt optycznego zagęszczenia włosów, zatrzymane rozdwajanie końcówek. Zalecane dla osób, które mają bardzo długie włosy lub mocno rozjaśniane, dla włosów które długo nie były podcinane, plączą się, kruszą, “nie rosną” itd. Tylko mocne podcięcie jest w stanie je uratować wizualnie i zdrowotnie.
2 – Zdrowe podcięcie końcówek. Efekt optycznego zagęszczenia włosów, zatrzymane rozdwajanie końcówek. Zalecane osobom, które mają zdrowe włosy i zależy im na solidnej linii. Włosy są podcinane raz na kwartał.
3 – Kompromis i sensowne minimum. Część włosów będzie podcięta jedynie minimalnie, co nie zatrzyma rozdwajania końcówek, gdyż nie zostaną ścięte powyżej miejsca rozszczepu. Część włosów będzie właściwie podcięta i zdrowa. Efekt? Linia będzie dość mocna, ale szybko się wystrzępi zjeżeli włosy są często prostowane lub rozjaśniane. To opcja dla osób, których włosy są systematycznie, raz na 2 miesiące, podcinane o to wymagane minimum.
4 – Niewiele to daje. Ponad połowa włosów nie zostanie w ogóle podcięta. Dalej będą rozdwojone. Część włosów będzie podcięta ale poniżej miejsca rozszczepu, więc nie zapobiegnie to zatrzymaniu rozdwajania. Służy to lekkiemu wyrównaniu postrzępionej linii włosów w celach głównie estetycznych. Czasami udaje nam się to wynegocjować dla dobra klientki, która w ogóle nie chce obcinać włosów. Żeby chociaż mniej się plątały i lepiej wyglądały.
5- bez sensu wydane przez Was pieniądze, a dla nas łatwo zarobione Nic to włosom nie daje. Włosy nadal są rozdwojone i się kruszą. Linia nadal nie jest równa. Jak ktoś przychodzi na takie podcięcie to chyba, żeby tłumić wyrzuty sumienia, że nic się nie zrobiło z włosami, które do najzdrowszych nie należą. Taki stan włosów mają najczęściej osoby, które nie podcinają włosów systematycznie, prostują, rozjaśniają, śpią w wilgotnych włosach, ciasno związują włosy i zapuszczają w nieskończoność. Fryzjer, który chce zarobić podcina ile życzy sobie klientka, nawet jeżeli mija się to z sensem. Mądry fryzjer wyjaśni Wam dlaczego włosy potrzebują mocniejszego ścięcia. Część fryzjerów bez pytania utnie 5 cm, bo tyle mają “zniszczone końcówki”. My nie rozumiemy dlaczego ktoś chce hodować kruszące się włosy. Tygodniowo ścinamy metry włosów, więc dla nas to nie jest jakiś dramat, że ścięte jest kilka cm włosów, skoro tego wymagały. Dramatem jest ich zostawienie w takim stanie zaniedbania. Stąd częste nieporozumienia (nie licząc fryzjerów partaczy lub tych, którzy nie słuchają i ścinają połowę włosów). Zawsze więc dopytaj ile fryzjer chce ściąć i jak powie, że ścięcie 1cm nie ma sensu… przypomnij sobie ten post 
Jak masz za dużo pieniędzy upieraj się przy 1cm, jak zależy Ci na zdrowych i ładnych włosach spróbuj pójść na kompromis